Dlaczego Pan Bóg nie wysłuchuje modlitw ?
Pierwszym powodem jest to, że źle prosimy (Jk: 4,1), drugim - prosimy niezgodnie z wolą Bożą (1J: 5,14).
Jak to rozumieć ? Prosimy o coś, co nie będzie miało na nas pozytywnego wpływu, Prosząc o coś, co uważamy za potrzebne lub o kogoś - musimy być o tym przekonani, zaś nasze intencje muszą być czyste. Oczywiście - modlitwa o innych jest słuszna i należy sie modlić, np. o uzdrowienie dla siebie lub innych. Prośmy, dla Pana Boga nie ma nic niemożliwego. Nie zapominajmy na końcu dodać "niech będzie Twoja wola Panie" ... Takie sformułowanie wyraża nie tylko pokorną postawę wobec Stwórcy, ale również definiuje jasno nasze stanowisko wobec suwerennych postanowień Boga. Deklarujemy bowiem, że NIGDY nie będziemy rozczarowani Jego decyzją, uznając z góry wyższość sprawiedliwości Bożej nad - widzianymi jednak przez nas subiektywnie - potrzebami, które formułujemy w modlitwie jako nasze prośby. Tylko Pan Bóg wie co dla nas i innych będzie dobrem. Napisano: "Bóg we wszystkim współdziała ku naszemu dobru" (Rz: 8,28).
Czy prawidłowo to rozumiemy ? Czy tylko to co dobre będzie sie działo w naszym życiu ? Nie, ponieważ potrzebujemy również przykrych doznań. Składają się na to różne przyczyny, np. możemy w jakims momencie naszego życia stać się pyszni, zarozumiali, możemy mieć wysokie mniemanie o sobie, itp ... zamiast duchowego wzrostu zaczniemy się cofać ... Między innymi dlatego pan Bóg pozwala na doswiadczanie przez nas cierpienia, ponieważ chce naszej przemiany.
Kolejne powody nie wysłuchanych próśb w modlitwie możemy znaleźć w poniższych wersetach biblijnych:
- "Lecz wasze winy są tym co was odłączyło od waszego Boga, a grzechy wasze zasłoniły przed wami Jego oblicze tak, że nie słyszy" (Iz: 59,2)
- "Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem jak czary, a krnąbrność jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom" (1Sam: 15,23)
- "U tego, kto odwraca ucho, aby nauki nie słyszeć - nawet modlitwa jest ohydą" (Prz: 28,9)
Napisano: "Jeśli otrzymawszy poznanie rozmyślnie grzeszymy, to nie ma już dla nas ofiary za grzechy, lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i zar ognia, który strawi przeciwników" (Hbr: 10,26-27) ... Następny powód: opierajac się na krwi Jezusa - lekceważąco podchodzimy do naszych grzechów. Przeanalizujmy również ten werset: "Albowiem my wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje dokonane w ciele - dobre czy złe." (2Kor: 5,10). Jak to możliwe ? Przecież Krew Jezusa zakrywa wszystkie grzechy ... Święta prawda - wszystkie, oprócz ROZMYŚLNYCH i tych, do których podchodzimy lekceważąco. Prośmy Pana o bojaźń Bożą (Prz: 9,10 - Prz: 8,13), która jest początkiem mądrości i uchroni nas od ignorowania WOLI OJCA.
Cześć i chwała Bogu i Jezusowi niech będzie.
----------------
Red. Renata B.